Tomek w grobowcach faraon?w - Szklarski Alfred - Страница 47
- Предыдущая
- 47/86
- Следующая
Изменить размер шрифта:
47
– Tu jestem! Jestem!!! Poznal Sally.
– Sally, czy wszystko w porzadku? – zawolal.
– Tak! – odpowiedziala.
– Kto jest z toba?
– … nikogo. Jestem sama.
Echo zwielokrotnialo ich glosy, a niecierpliwosc utrudniala porozumienie.
– Czekaj, idzie pomoc! – zawolal jeszcze Wilmowski, aby dodac Sally otuchy.
Z dolu dobieglo jednak pytanie, przed ktorego zadaniem Wilmowski, choc targany niepokojem, na razie wolal sie uchylic.
– Gdzie Tommy?
Zawislo jak niemozliwy do udzwigniecia kamien.
47
- Предыдущая
- 47/86
- Следующая
Перейти на страницу: