Выбери любимый жанр

Польские сказки - Дзевенис Максим - Страница 7


Изменить размер шрифта:

7

Tak pędzony trzy miesiące (так, носимый /ветром/ три месяца), wygłodniały i spragniony (томимый голодом и жаждой; spragniony – испытывающий жажду, томимый жаждой; pragnąć – жаждать; желать), wysechł jak sosnowa szczapa (высох как сосновая щепка; wyschnąć – высохнуть); obleciał światu niemało (облетел = полетал /по/ свету немало; oblecieć – облететь), lecz najczęściej wiatr go nosił ponad wioską (но чаще всего ветер носил его над деревней), kędy mieszkał (где он жил).

Spojrzy z łzami na swą chatę (посмотрит со слезами на свой дом; spojrzeć – взглянуть, посмотреть), gdzie miał dziewę ulubioną (где жила его дева = девушка любимая: «где имел…»; mieć – иметь; dziewa – дева). Patrzy (смотрит) – aż ona wychodzi niosąc obiad we dwojakach (аж = а она выходит, неся обед в двух горшках; dwojaki – два глиняных горшка, соединённых ручкой). I wyciągnął ku niej ręce (и протянул к ней руки; ręka – рука), wychudzone i zsiniałe (исхудавшие/тощие и посиневшие). Próżno woła po imieniu (тщетно зовёт по имени; imię – имя), głos mu w słabej piersi ginie (голос ему = его голос замирает в слабой груди; ginąć – теряться, исчезать; замирать /о звуках/); nie spojrzała nawet w górę (она даже не посмотрела вверх/не подняла взор; góra – верх; w górę – вверх).

Tak pędzony trzy miesiące, wygłodniały i spragniony, wysechł jak sosnowa szczapa; obleciał światu niemało, lecz najczęściej wiatr go nosił ponad wioską, kędy mieszkał.

Spojrzy z łzami na swą chatę, gdzie miał dziewę ulubioną. Patrzy – aż ona wychodzi niosąc obiad we dwojakach. I wyciągnął ku niej ręce, wychudzone i zsiniałe. Próżno woła po imieniu, głos mu w słabej piersi ginie; nie spojrzała nawet w górę.

Leci dalej (летит дальше); aż przed chatą stoi złośliwy czarownik (/вдруг видит/: перед домом стоит злобный колдун; aż – вплоть до; пока не); spojrzał w górę (посмотрел вверх), krzyknął głośno (крикнул громко):

– Będziesz latał siedem roków (будешь летал = летать семь лет), krążąc zawsze nad tą wioską (кружа всегда над этой деревней); będziesz cierpiał (будешь страдать; cierpieć – страдать; терпеть; выносить), a nie umrzesz (а не умрёшь).

– O mój ojcze (о, отец мой; ojciec – отец)! mój sokole (сокол мой)! jeźlim cię kiedy rozgniewał (если я тебя когда/-нибудь/ рассердил; jeźli = jeśli; jestem – я есть), przebacz (прости; przebaczyć – простить)! spojrzyj na mnie (взгляни на меня; spojrzeć – взглянуть, посмотреть); patrz (смотри; patrzeć – смотреть; глядеть)! już usta mnie zdrewniały (у меня уже губы одеревенели; usta – рот; губы; drewniany – деревянный), spojrzyj na twarz i na ręce (посмотри на /моё/ лицо и на руки), same kości (одни кости) – nie masz ciała (нет увидишь тела: «не имеешь тела»); ulituj się mojej męki (сжалься моей муки = над моей мукой; litować się nad kim-czym – жалеть кого-что; сочувствовать кому-чему; męka – мука, мучение; страдание).

Leci dalej; aż przed chatą stoi złośliwy czarownik; spojrzał w górę, krzyknął głośno:

– Będziesz latał siedem roków, krążąc zawsze nad tą wioską; będziesz cierpiał, a nie umrzesz.

– O mój ojcze! mój sokole! jeźlim cię kiedy rozgniewał, przebacz! spojrzyj na mnie; patrz! już usta mnie zdrewniały, spojrzyj na twarz i na ręce, same kości – nie masz ciała; ulituj się mojej męki.

Czarownik poszeptał z cicha (колдун пошептал тихо; z cicha – тихо), a parobczak już nie leci (а парень уже не летит), stoi w miejscu (стоит на месте; stać – стоять; w miejscu – на месте), lecz się stopą nie dotyka wcale ziemi (но ступнями не касается совершенно земли).

– Dobrze to (хорошо то), że mnie przepraszasz (что ты у меня прощения просишь; przepraszać kogoś – просить прощения/извинения у кого-л.); ale co mi dać przyrzekasz (но что ты мне дать обещаешь; mi – мне;przyrzekać – обещать), że cię zwolnię z takiej kary (/за то/, что я тебя освобожу от такого наказания; cię – тебя; zwolnić z czegoś – освободить от чего-л.)?

– Wszystko, co tylko zażądasz (всё, что только потребуешь = пожелаешь; zażądać – потребовать)! – I złożył ku niemu ręce (и /умоляюще/ сложил к нему руки), i uklęknął na powietrzu (встал на колени на = в воздухе; uklęknąć – стать на колени; powietrze – воздух).

Czarownik poszeptał z cicha, a parobczak już nie leci, stoi w miejscu, lecz się stopą nie dotyka wcale ziemi.

– Dobrze to, że mnie przepraszasz; ale co mi dać przyrzekasz, że cię zwolnię z takiej kary?

– Wszystko, co tylko zażądasz! – I złożył ku niemu ręce, i uklęknął na powietrzu.

– Oddasz mi swoją dziewczynę (отдашь мне свою девушку), bo ja z nią się żenić muszę (потому я что на ней жениться должен; żenić się z kimś – жениться на ком-л.; musieć – быть должным); jeśli przeto ją odstąpisz (поэтому, если ты /мне/ её уступишь; przeto —книжн. потому, поэтому), będziesz chodził po tej ziemi (будешь ходить по этой земле).

Parobczak zaniemiał chwilę (парубок /на/ мгновение потерял дар речи; zaniemieć = zaniemówić – онеметь; потерять дар речи; chwila – минута; момент, мгновение).

„Aby jeno na ziemię (лишь бы только на землю) – pomyślał (подумал; pomyśleć – подумать) – to damy sobie rady (тогда справимся; rada – совет;dać sobie radę z czymś – справиться с чем-л.).”

– Oddasz mi swoją dziewczynę, bo ja z nią się żenić muszę; jeśli przeto ją odstąpisz, będziesz chodził po tej ziemi.

Parobczak zaniemiał chwilę.

„Aby jeno na ziemię – pomyślał – to damy sobie rady.”

I rzekł głośno (и сказал вслух/громко, rzec – сказать, произнести):

– Zaprawdę (воистину), wielkiej żądacie ode mnie ofiary (огромной требуете от меня жертвы); lecz kiedy inaczej być nie może (но, если иначе быть не может; kiedy – когда; прост. если), niechże i tak będzie (пусть же будет и так).

Wtedy nań dmuchnął czarownik (тогда колдун дунул на него; nań – на него), i stanął na ziemi (и он встал на земле); jakże był szczęśliwy (как же он был счастлив), gdy uczuł (когда почувствовал), że po niej stąpa (что по ней ступает), że wiatr nad nim już żadnej mocy nie ma (что ветер над ним уже никакой силы не имеет).

– Zaprawdę, wielkiej żądacie ode mnie ofiary; lecz kiedy inaczej być nie może, niechże i tak będzie.

Wtedy nań dmuchnął czarownik, i stanął na ziemi; jakże był szczęśliwy, gdy uczuł, że po niej stąpa, że wiatr nad nim już żadnej mocy nie ma.

Biegł co żywo do chaty i w progu spotyka sobie zaręczoną dziewę (бежал = побежал немедленно до хаты и на пороге встречает девушку, /которая была с ним/ помолвлена: «себе помолвленную деву»; biec – бежать; co żywo – живо; как можно скорее, немедленно; w progu – на пороге; в дверях; zaręczony – обручённый, помолвленный). Krzyknęła z podziwu (она от изумления крикнула; z – от /об эмоц. сост./, krzyknąć – крикнуть), widząc parobczaka zginionego (видя парня пропавшего), co miał być jej mężem (который должен был быть её мужем; mieć – в соч. с неопр. формой глагола означает долженствование), co go już długo opłakiwała (что его = и которого она уже долго оплакивала). Lecz ten odepchnął ją silnie wyschłymi rękoma (но он оттолкнул её сильно высохшими руками); wszedł do świetlicy (вошёл в светлицу; do – в /внутрь/), a ujrzawszy gospodarza = и, увидев хозяина), u którego służył (у которого он служил), na pół z płaczem zawołał (на половину с плачем = полуплача воскликнул):

7
Перейти на страницу:
Мир литературы